Czy da się zorganizować wesele podczas pandemii?
Czy na takim weselu można się dobrze bawić? A może warto jednak je przełożyć?
Na te i wiele innych pytań, znajdziesz odpowiedzi w poniższym wpisie!
Doskonale pamiętam początek 2020 roku, szykowałem się do sezonu weselnego, kiedy nagle… no właśnie. Moje plany na występy podczas wesel oraz imprez firmowych delikatnie mówiąc – zostały zrujnowane!
W miarę oswajania się z sytuacją, w Polsce wróciły imprezy wszelkiego rodzaju ale z zachowaniem rygoru sanitarnego. Nie oszukujmy się – to nie był zwyczajny sezon ale w okresie od czerwca do października wykonałem około 30 pokazów. To znacznie poniżej normy ale nie o tym chcę Ci opowiedzieć. Ważne jest to, JAK wygląda takie wesele!
Tutaj mogę Cię zaskoczyć, ponieważ wesele wygląda całkiem normalnie. Jasne, obsługa jest w maseczkach, niektórzy uczestnicy także i należy to uszanować. Na parkiecie wszyscy odrobinę bardziej zachowują dystans i na ogół nie podchodzą aż tak blisko siebie. Myślę, że to normalne zachowanie i pewien dystans zostanie z nami na dłużej.
Co jeszcze się zmieniło ze względu na COVID-19?
I to chyba największy przełom. Zauważyłem, że zmieniła nam się trochę… mentalność! Zaczęliśmy doceniać możliwość spotkania z bliskimi na żywo, możliwość zabawy i wyjścia z domu! Może to moje subiektywne wrażenie ale pokazy w 2020 roku były wyjątkowo dobre i pełne energii! Częściowo może to być kwestia mojej chęci do występowania, której trochę się nazbierało przez kilka miesięcy ale nie da się ukryć, że staliśmy się bardziej złaknieni ciekawej rozrywki.
Pokaz Iluzji na Weselu
Rozrywka w dobrym stylu to niepowtarzalny pokaz iluzji dla wszystkich gości w dwóch odsłonach – magii z bliska oraz pokazu na parkiecie lub scenie. Miałem okazję gościć na setkach wesel i wiem, że nowoczesna iluzja na przyjęciu weselnym to propozycja, która broni się sama!
Czy warto przełożyć wesele w czasach pandemii?
Być może ale… na kiedy? Na tę chwilę nie wiemy, kiedy skończy się pandemia. Większość wesel, które nie odbyły się w 2020 i 2021 roku, będą skumulowane w najbliższym czasie i rozłożą się na kolejne lata. Już teraz wiemy, że w ciągu najbliższych 3 lat, wesela będą odbywać się nawet na tygodniu. Teraz pytanie – czy przekładanie i oczekiwanie na wolne terminy sal weselnych ma sens? To już Wasza decyzja! Kumulacja wesel może wpłynąć na dostępność lokali, fotografów, kamerzystów i całej obsługi weselnej. A wiadomo, im większe obłożenie, tym bardziej ceny mogą wzrosnąć.
Jak zabrać się za organizację wesela i czy to w ogóle ma sens w dobie koronawirusa?
Tak, ma sens! Pod warunkiem, że zrozumiesz na wstępie pewne założenia pandemicznych wesel.
- Zwykle przyjmuje się, że 20% zaproszonych gości odmówi przybycia. Podczas pandemii możesz założyć, że będzie to ok. 40%.
- Przygotuj sobie awaryjny termin, ponieważ ruletka obostrzeń w Polsce kręci się nieustannie. W momencie pisania tego tekstu wesela będą funkcjonować za 2 tygodnie z limitem do 20 osób, a później do 50 osób.
- Zadbaj o komfort gości – możesz umieścić informację o dystansie podczas ślubu, a także środki higieniczne na sali weselnej. Im bardziej bezpiecznie poczują się goście, tym lepszą zabawą Ci się odwdzięczą!
Dziś już wiemy, że od 15 maja będą odmrażane wesela. Co prawda dalej zgodnie z rygorem sanitarnym ale zaufaj mi – to nie liczba osób, a ich energia sprawia, że Twoje wesele będzie niezapomniane ;).
A jeśli potrzebujesz dodatkowej rozrywki dla swoich gości, to skontaktuj się ze mną poniżej. Chętnie opowiem Ci, co takiego robię, że goście przecierają oczy ze zdumienia!